Miedziowiec z Zatoki Gdańskiej.
AAAStatek zbudowano około 1399 r. Zatonął w 1408 r., w rezultacie pożaru, który pochłonął jednostkę krótko po jej wypłynięciu z portu gdańskiego. W 1975 r. główna część drewnianej konstrukcji statku została podniesiona z dna morskiego. Po jej zbadaniu okazało się, że są to pozostałości statku typu holk.
Miedziowiec został zbudowany z dębiny, metodą skorupową. Na podstawie analizy zachowanych fragmentów konstrukcji ocenia się, iż długość statku wynosiła 24 m, szerokość 8 m, wysokość 4 m, a ładowność około 150 łasztów, czyli około 300 ton.
Dzięki zachowaniu dużego fragmentu burty Miedziowca z ładunkiem wiemy, jak rozmieszczano towary w ładowniach średniowiecznych żaglowców. Na samym dnie ułożono długie ciosy dębowe, które zabezpieczały wewnętrzne poszycie statku przed uszkodzeniem przez inne towary. Na ciosach bliżej rufy umieszczono płyty miedzi i wiązki sztab żelaza, które obok beczek z osmundem (rudą żelaza) stanowiły najcięższą część ładunku. Takie rozmieszczenie towarów zapewniało właściwą stateczność jednostki. Beczki ze smołą i innymi towarami leśnymi zaształowano warstwami w partiach wyższych. Przesuwaniu się ładunku zapobiegały specjalne kliny sztauerskie. Miejscem przeznaczenia ładunku były prawdopodobnie porty zachodnioeuropejskie – być może Brugia, Londyn lub Antwerpia.
Metali używano do produkcji broni oraz przedmiotów użytku domowego. Osmund był produkowanym w Szwecji wysokiej jakości żelazem oraz najważniejszym towarem eksportowym tego kraju w średniowieczu, przewożonym ze Sztokholmu do Gdańska albo Lubeki w celu dalszej sprzedaży. Miedź produkowano na terenie Słowenii i Węgier i transportowano zapewne drogą wodną na północ do portu gdańskiego.
Odkrycie
Do lokalizacji wraka, oznaczonego kryptonimem W-5, przyczyniły się jednostki Gdańskiego Urzędu Morskiego i Polskiego Ratownictwa Okrętowego, trałujące podówczas przedpola portu gdańskiego w związku z budową Portu Północnego. Na głębokości około 16 metrów, w piaszczystym dnie tkwiła ciemna bryła o nieregularnym kształcie, pozwalającym rozpoznać fragment burty, zaś obok bryły zalegały pojedyncze elementy konstrukcyjne drewnianego statku; reszta ukryta była pod powierzchnią jednolitej skamieniałości, będącej mieszaniną smoły, rudy żelaznej i piasku morskiego. Postanowiono wydobyć zarówno wrak statku, jak i jego ładunek, by kontynuować badania na lądzie.
Pozostałości kadłuba były uszkodzone w kilku miejscach. Oprócz połączeń stępki także pokłady i wręgi, dwie części nadstępki oraz niektóre elementy poszycia zachowały się w stanie szczątkowym. Pierwszym podniesionym z dna fragmentem była część dna i burty śródokręcia, złożona z dwunastu wręg, pięciu pasów poszycia kadłuba, wzdłużnika i potnic. Kolejny wydobyty fragment pochodził z rufowej części prawej burty statku i obejmował 22 wręgi, 13 pasów poszycia, 6 potnic i belki usztywnienia poprzecznego. Trzecią większą część stanowił fragment poszycia części rufowej w pobliżu stępki.
Statek
Ostatnie analizy dendrochronologiczne pozwalają ustalić datę budowy kadłuba na rok 1399, a zatonięcia na lata w przedziale 1405-1408.
Z samego kadłuba zachowały się trzy części: rufowa część prawej burty od stępki do linii wodnej, stępka, fragmenty nadstępki i wręg. Pozwala to na wyciągnięcie wniosków o jego konstrukcji. Statek został zbudowany metodą skorupową, z później zamontowanymi wręgami. Stępka miała długość 16,34 m i była zakończona podwójnym wpustem do zamocowania dwóch belek tworzących tylnicę. Tylnica ma nacięcia na przyjęcie pasów poszycia, które były wykonane z dębu. Łączono je na zakładkę i uszczelniano sierścią zwierzęcą. Przystępkowy pas poszycia był uszczelniony mchem gatunku Drepanocladus sendtneri. Przypuszcza się, że wrak Miedziowca to pozostałość statku typu holk zbudowanego w Gdańsku lub Elblągu.
Podniesienie ładunku miedziowca, wyk. Julian Jaskólski, Lech Nowicz.
